Wizyta babci Filipa
W środę 13 lipca odwiedziła nas utalentowana, wesoła i bardzo miła babcia Filipa, która gra na akordeonie. Dzieci były oczarowane dźwiękami wydobywającymi się z tego dziwnego, ale jakże tajemniczego pudełka. Myślę, że mało kto wie, że ten cudowny instrument ma swoją drugą, potoczną nazwę: cyja 🙂 Mniejszym odpowiednikiem akordeonu jest harmonia, różni się wyglądem i barwą dźwięku. W akordeonie po lewej stronie jest cały bok przycisków, a w harmonii jest ich bardzo mało. Akordeon posiada również możliwość zmiany barwy za pomocą przycisków koło klawiatury.
Pomimo, iż było w nim bardzo dużo guzików i czarno-białych klawiszy palce Pani Izy nie myliły się, ale tańczyły po guzikach i klawiszach dając nam wspaniały koncert. Tańcom i śpiewom nie było końca. Każdy mógł spróbować gry na tym wspaniałym instrumencie, ale nieco mniejszym niż ten, na którym grała babcia Filipa.
Pani Izie dziękujemy za wizytę. Było nam bardzo miło Panią gościć. Pozdrawiamy serdecznie 🙂
